Obiecuję, że to już jeden z ostatnich powrotów graficznych do tematu rozstania. Ale tak co jakiś czas przychodzą mi do głowy nowe pomysły. I to jest taka trochę odskocznia, coś jak pisanie pamiętnika. A przez to odkrywam nowe tajniki programu graficznego.
Zdjęcia moje
Tekst: Monika Brodka "Znowu przyszło mi płakać"
Ślady butów znalazłam tuuu
Moim zdaniem niektóre rozstania są korzystniejsze niż trwanie w nieudanym związku... nieudanym choćby dla jednej strony... bo to i tak musi się skończyć... lepiej wcześniej...
OdpowiedzUsuńGłowa do góry :)
P.S. A co takiego cudownego jest w środzie? Że środek tygodnia? :)
W środę jest latino
Usuńojj chciałabym się nauczyć graficznie śmigać, ale jakos do tej pory mi sie nie udało
OdpowiedzUsuńteż bym chciała śmigać ale na razie to są małe posuwiste ruchy ślimacze
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń