Myśli nie moje

"Zamknij oczy, ale nie umieraj. Masz prawo do płaczu.
A potem wstań i walcz o następny dzień."
/Anna Kamieńska/

środa, 11 listopada 2009

dzień wolny

Dzień wolny od pracy. Taka miła niespodzianka w środku tygodnia. Chyba nie jestem przesadnie patriotyczna. Dzień niepodległości. Chyba powinien być dla mnie jako Polaka jakiś szczególny... a jest hmmm... czymś fajnym bo nie trzeba iść do pracy.

Patriotyzm może zostawię... Taki dzień wolny w środku tygodnia ma dwa oblicza. Rewers i awers. Z jednej strony super bo tydzień roboczy krótszy, jeden dzień pracy nam odpada a z drugiej... kurcze strasznie rozleniwia. I tak się strasznie nie chce na drugi dzień iść do pracy. Taka sobota bez niedzieli...

Źle ze mną... skoro już marudzę z powodu wolnego dnia. Niech się ta pogoda zmieni! Bo jest zdecydowanie depresyjna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz