Myśli nie moje

"Zamknij oczy, ale nie umieraj. Masz prawo do płaczu.
A potem wstań i walcz o następny dzień."
/Anna Kamieńska/

sobota, 5 maja 2012

the streets


Jak zapowiedziałam poprzednio wyruszyłam na podbój katowickich ulic. Po ostatnim Street Art Festivalu powstało kilka nowych dzieł. Zacznę od kury bo ona pierwsza przykuła moją uwagę i po jej zobaczeniu stwierdziłam, że może by tak pochodzić i pofotografować.



Następne to mój absolutny faworyt.




 Nie graffiti ale też ciekawe.


Pod wiaduktem na Mikołowskiej najbardziej mi się podobają pociągi i tunel w kopalni.















A po drugiej stronie wiaduktu w sumie jedno przykuło moją uwagę. Samo malowidło mi się nie podoba, ale pomysł z wykorzystaniem luster jest świetny. Zdjęcia niestety nie oddają tego efektu.














Nie jestem zwolenniczką "sweet foci" w lustrze, ale w tym wypadku nie mogłam się powstrzymać.


I na koniec kilka zdjęć, które powstało przy okazji. Pierwsze to widok z dziury wentylacyjnej remontowanego studia muzycznego na Mariackiej (Studia Katofonia Workshop).




8 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, jeszcze tylko tego graffiti z Bogucic brakuje:)A i muszę przyznać, że teraz to już nie wiem czy masz większy talent do robienia zdjęć czy kartek:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Staram się. Jeszcze kilku innych też brakuje ale nie chciałam zarzucać bloga zdjęciami reszta jest w albumie Link podany w "Zapraszam"

      Usuń
  2. No bardzo ciekawe. Sam chciałem pospacerować po mieście, zrobić zdjęcia ciekawszych zakątków Katowic, bo to naprawde fajne miejsce.

    Ale zdjęcia - rewelacja, naprawde super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) też uważam że Katowice są fajne. Mimo, że wyglądają aktualnie jak jeden plac budowy ;)

      Usuń
  3. zawsze jak jadę autobusem to tego kuraka widzę i planuje zdjęcie zrobić, ale jakoś ciągle nie mam kiedy ;-)
    sweet focia bomba, ale gdzie dziubki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj dzióbek to już ponad moje "siły" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne te murale;))) rewelka;)

    OdpowiedzUsuń