And I'm feeling good...

No to zaliczenie mam :D

"Bardzo dobra muzyka... układ bardzo mocno osadzony w muzyce" Takie między innymi słowa oceny usłyszałam od pani prowadzącej. Że muzyka dobra to ja wiem, w końcu to MUSE :D Ale ciesze się bo wyszło chyba dobrze, po mimo stresu jaki temu towarzyszył i jakiejś tam obawy przed oceną pani Ani ale też oceną dziewczyn z grupy. Temat został odczytany prawidłowo (bo zasada była taka, że przed pokazem nie ujawniamy tematu). Udało mi się też zawrzeć przeciwieństwa w jednym utworze. Dziewczyny, które też dziś pokazywały swoje układy miały przeważnie dwa kawałki. Jakoś nie wpadło mi do głowy żeby tak to sobie zrobić... ale za to mój wariant był trudniejszy. Jestem z siebie zadowolona, cieszę się że się zmobilizowałam i ułożyłam układ na pierwszy termin. Teraz mam już spokój. Nic tylko ćwiczyć do dyplomu :P