Myśli nie moje

"Zamknij oczy, ale nie umieraj. Masz prawo do płaczu.
A potem wstań i walcz o następny dzień."
/Anna Kamieńska/

piątek, 26 lutego 2010

Kołysanka


Ogólny BUM na wampiry nie ominął Polski. Powstała "Kołysanka". Przeczytałam całą sagę zmierzch, widziałam dwie pierwsze części więc uznałam że rodzimą produkcję też wypadałoby zobaczyć.
I tak to w pewne piękne środowe popołudnie wybrałam się z kumpelami do kina. Sztuk na sali - 6 z czego 4 to my. Pierwsze pół godziny reklam nas trochę podirytowało... ale wreszcie światła gasną zaczyna się film. I to jaki film! Dla niezorientowanych śpieszę wyjaśnić, że to komedia jest. Pan Machulski to jednak potrafi filmy robić. Płakałam ze śmiechu przez większość czasu. Jak się skończył to mięśnie brzucha i szczęka mnie bolały. Humor jest specyficzny, ale mnie jak najbardziej odpowiada. Dziwią mnie tylko te wszystkie negatywne recenzje, ale w końcu nie wszystkim się wszystko musi podobać. Dialogi same w sobie może nie są aż takie śmieszne ale w połączeniu z całą sytuacją boki zrywać. Ja osobiście polecam, a jak będzie już na DVD to chyba pędem nabędę.

1 komentarz:

  1. a to się skuszę w takim razie, bo miałam ominąć szerokim łukiem :P ściski z Czelzi :*

    OdpowiedzUsuń